Duża skocznia Granåsen poważnie uszkodzona
dnia 02.06.2011
Osuwisko przerwało igelitowe poszycie skoczni MŚ z 1997 r. w Trondheim jeszcze ostatniego tygodnia. Jest to szczególnie irytujące, gdyż obiekty zostały szczegółowo odnowione w ciągu ostatnich lat.
Po osunięciu ziemi w ostatnim tygodniu, pękła siatka ochronna skoczni Granåsen-K123, przez co część igelitu obluzowała się na zeskoku. W konsekwencji na dziś dzień duża skocznia nie może być nadal użytkowana do skakania. Na szczęście przyległa skocznia K90 nie ucierpiała, a uszkodzenia powinny zostać naprawione jak szybko to będzie możliwe.
Jesienią 2007 roku, instalacją nowych torów najazdowych SKI-LINE na dużej skoczni K120, rozpoczął się proces renowacji skoczni narciarskich z MŚ 1997, kosztujący 60 mln koron norweskich (około 7.7 mln Euro, 30.5 mln zł). Latem 2008 r. duża skocznia zmieniła profil na K123, a rok później obie skocznie zostały pokryte nowym igelitem.
Już w 2010 r., kolejne 16 mln NOK (2 mln Euro, 7.9 mln zł) musiano przeznaczyć na prace naprawcze, co doprowadziło do dużej fali krytyki publicznej. Ponieważ pojawiły się kolejne błędy w konstrukcji, zażenowanie władz Trondheim i szerokiej publiczności jest dość duże.
Skocznie:
Trondheim (Granåsen)Reklama:
Komentarz: